Kiedy pierwszy raz Piękna Litera znalazła się w moich rękach, miałam poczucie, że na wydaniu tego podręcznika - szczęśliwie dla czytelnika - nie oszczędzano. Papier o odpowiedniej gramaturze, lekko żółtawy, dzięki czemu przyjemnie czytać i oglądać, odporny jest na zniszczenia przy częstym użytkowaniu podręcznika. Na końcu książki znajdziemy też kilka stron z wzorami liter do kopiowania w jednej linii, jest to więc papier przystosowany do ćwiczenia kaligrafii. Nietypowa budowa książki posiada uwidocznione szycie, pozwalając, by podręcznik otwarty na dowolnej stronie nie zamykał się sam. Dla mnie to również ciekawa możliwość zajrzenia głębiej w materialną strukturę książki.
Na okładce prócz kaligrafowanego przez Ewę Landowską tytułu znajdziemy podtytuł: uncjała i italika. Są to dwa style pisma omawiane w tej części (planowana jest kontynuacja podręcznika). Uncjała jest zabytkiem wywodzącym się ze starych kodeksów, którego pierwsze ślady pochodzą z IV w., zaś italika to wynalazek włoskich humanistów z XV w. Oba style dzieli jakieś tysiąc lat, więc na pierwszy rzut oka to zestawienie wydaje się dziwne. W wywiadzie na początku książki Autorki wyjaśniają jednak, że taki wybór podyktowany jest ich zainteresowaniami i specjalizacją. Ewa Landowska i Barbara Bodziony prezentują w książce własne metody warsztatowe i choć zamysł jest spójny, a spis treści podobny w obydwu częściach, to jednak czuć indywidualny charakter każdej z nich.
Wydawnictwo: Tyniec Rok wydania: 2016 Stron: 192 |
Życzyłabym sobie i wszystkim lubującym się w książkach samych tak ładnie wydanych pozycji! :)
***
Recenzja powstała we współpracy z portalem moznaprzeczytac.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz